
Usiadła obok niego, jednocześnie zdejmując mu słuchawki. Wyciągnęła mu jeszcze te mniejsze z uszu. Zdenerwował się. Właśnie nagrywał. Co? Nudne- według niej - symulatory. Wstała jeszcze na chwilę i wyłączyła ekran. Chyba zrozumiał. Dotknął jej dłonie i głęboko spojrzał w jej w oczy. Tym swoim czekoladowym wzrokiem. Blondynka lekko uniosła kąciki ust i pogładziła jego policzek.
- Pójdziemy w sobotę do kina ? - zaczęła pytaniem znanym przez niego od lat.
- Ej.. W sobotę? Mogę w dzień ale wiesz, że wieczorem nagrywam...
Zrobiła smutną minę a jej usta od razu opadły w dół. Podniosła się lekko z krzesła i ruszyła w stronę drzwi. Automatycznie ruszył za nią. Znowu nie mogła znaleźć torebki. On wyszedł na korytarz trzymając w ręku czarno złotą torebeczkę. Założyła w pośpiechu buty i złapała za torebkę. Nie chciał jej wypuścić. Nie kiedy jest smutna.
Przyciągnął ją do siebie i czule przytulił. Dziewczyna radośnie się uśmiechnęła. Spojrzała na niego oczami przepełnionymi miłością.
- Przecież nie mogę się na ciebie denerwować!
Jednak musiała już iść. W końcu on też musiał jeszcze nagrywać. Pożegnała się z chłopakiem i wyszła z domu, cudem szybko się z nim rozstając. Wiedziała, że jest starszy. Różniły ich trzy lata, jednak bardzo się kochali. W zamyśleniu radosnym krokiem ruszyła w stronę centrum. Cały czas się do siebie uśmiechając. Do momentu kiedy zobaczyła jego.... z .. ?
-------------------------------------
Ruska.... Sorrki ale to prolog! :D
Ah! I listę bohaterów uzupełnię za.. chwilkę! :D
Cały czas się zastanawiałam jak to będzie wyglądało, a teraz kiedy już wiem to wiem też, że będę stałą czytelniczką! ;D
OdpowiedzUsuńCo prawda tematyka nie moja, bohaterów nie znam, ale co tam. Przedstawisz mi ich podobno już za chwilkę ;P
No powiem Ci szczerze, że tak. Tak, tak, tak. Fajnie się zapowiada. :) I jestem strasznie ciekawa kogo tam zobaczyła i z kim...? ;D
No bo jakby to był ten od słuchawek... Tak szybko wydostałby się z domu i teleportowałby się do centrum? A może to ktoś inny? Jakiś jej drugi, sekretny chłopak? ;D No albo... Dobra, nie będę kombinować. Chcę to wiedzieć i już! No, Milka, postaraj się! Wierzę w Ciebie! ;D
Pozdrawiam,
R
Nie.. To nie ten od słuchawek :D
Usuńświetny blog :) zapraszam do mnie : http://historiategocowzyciunajwazniejsze.blog.pl/
OdpowiedzUsuń